Zielone wegeburgery bez bułki

Pierwszy raz warzywne burgery jadłam jakiś czas temu na Mazurach, a przygotowała je zagorzała wegetarianka Ledwolinka. Bardzo mi smakowały i w końcu postanowiłam zrobić wegeburgery własnoręcznie. Oto przepis, który sprawi, że nawet mięsożercy będą wniebowzięci.

60 minut

4 porcje

1 cukinia 

1 brokuł 

4 średnie ziemniaki 

1 pęczek dymki 

1 ząbek czosnku 

garść rukoli 

1 łyżeczka oregano 

szczypta suszonej kolendry 

szczypta ostrej papryki 

szczypta cząbru 

szczypta kurkumy 

sól ziołowa 

pieprz świeżo mielony

kilka czarnych oliwek

• Cukinię myjemy, kroimy w grube plastry i posypujemy solą ziołową. Odstawiamy na kilka minut. 
• W tym czasie rozgrzewamy patelnię grillową. Na gorącą patelnię wrzucamy plastry cukinii i grillujemy kilka minut z obu stron. Zdejmujemy z patelni i układamy na ręczniku papierowym. 
• Brokuł kroimy na różyczki i wrzucamy na osolony wrzątek. Gotujemy 4 minut. 
• Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. 
• Dymkę razem ze szczypiorem i rukolę siekamy. 
• Ugotowane i odcedzone brokuły i ziemniaki blendujemy na jednolitą masę. Dodajemy dymkę, szczypior, rukolę i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku oraz wszystkie przyprawy i dokładnie mieszamy. Z powstałej masy dłońmi formujemy burgery. 
• Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia układamy grillowaną cukinię, a na niej po jednym burgerze. Przykrywamy kolejnym plastrem cukinii. 
• Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 200 stopni i pieczemy 30 minut. 
• Przed podaniem przekłuwamy wykałaczką i dekorujemy jedną czarną oliwką. 
• Podajemy jako danie główne lub dodatek do mięsa. Świetnie pasują do nich ostre sosy orientalne.

Fanom brokuł polecam także przepis na kremową zupę z prażonymi migdałami. W tym poście można także przeczytać o właściwościach brokuł.