Oryginalny paprykarz szczeciński powstał w 1965 roku i był wynikiem pomysłu na wykorzystanie odpadów po wykrojeniu kostki z zamrożonych bloków rybnych. Recepturę oparto na afrykańskiej potrawie czop-czop, w której rozsmakowali się technolodzy z polskich statków-chłodni, podczas rejsów do Afryki Zachodniej. Paprykarz można także przygotować w domu. Oto przepis na domowy paprykarz z dorszem.
40 minut
2-4 porcje
250 g filetu z dorsza
100 g ryżu długoziarnistego
1 cebula
1 marchewka
5 łyżek oliwy z oliwek
4 łyżki koncentratu pomidorowego
4 łyżki słodkiej papryki
1 łyżka oleju kokosowego
1 łyżeczka ostrej papryki
sól
pieprz grubo mielony
- Ryż gotujemy według instrukcji na opakowaniu i odstawiamy do ostygnięcia.
- Dorsza nacieramy 1 łyżką słodkiej papryki, solą i 1 łyżką oliwy z oliwek. Pieczemy 20 minut w temperaturze 180 stopni.
- Cebulę kroimy w kostkę, marchewkę ścieramy na drobnych oczkach tarki.
- Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy i wrzucamy cebulę. Jak zmięknie, dokładamy marchewkę i jeszcze chwilę smażymy.
- W dużej misce mieszamy ryż, upieczonego i posiekanego dorsza i usmażone warzywa. Dodajemy koncentrat pomidorowy, oliwę z oliwek i obie papryki. Dokładnie mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem, którego nie żałujemy. Całość jeszcze chwilę mieszamy i wstawiamy do lodówki na godzinę. Jeżeli paprykarz będzie za suchy można dodać kilka łyżek wody.
- Domowy paprykarz podajemy z ulubionym pieczywem.
Jakie właściwości ma ryż?
Ryżu nie powinno zabraknąć w diecie bezglutenowej i osób dbających o linię, ponieważ dodaje energii i daje uczucie sytości. Dzięki zawartości potasu ryż reguluje ciśnienie krwi. Obecność magnezu sprawia, że działa kojąco na nerwy i poprawia koncentrację. Jedząc go, poprawimy odporność, ponieważ zawiera żelazo i cynk. Jest bogaty w błonnik, dzięki któremu układ pokarmowy będzie funkcjonował prawidłowo. Ryż to także witaminy - z grupy B i E.
Przepis bierze udział w akcji Zostań szefem kuchni.
Ostatnio mamy styczność tylko z vege paprykarzem od Primaviki ale domowa wersja z wybraną rybką brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńJa mam styczność z paprykarzem z gąbki i foli bąbelkowej... Lemingi - paprzykarz jest tylko jeden !
UsuńWspaniały, pożywny i niezwykle apetyczny paprykarz :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego przepisu, bo domowego paprykarza jeszcze nie jadłam. Sklepowego wieki temu, bo teraz się go wystrzgam, ale kiedyś go lubiłam. Więc wersja domowa jest jak najbardziej dla mnie - do wypróbowania !
OdpowiedzUsuńSmakowicie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja na paprykarz. Również robię i wiem, że jest bajeczny. Nie to co ze sklepu :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, Zrobię podobny w wersji ryżowej i jaglanej :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wersję jaglaną! :)
UsuńZróbcie z trocinami ! K... eksperci za dychę - paprykarz ma mieć ryż i basta. Wtedy ma prawo się nazywać paprykarz.
Usuńten domowy ma wspaniały smak! :) nieporównywalny do wersji sklepowej.
OdpowiedzUsuń